niedziela, 5 sierpnia 2012

Kuchenne dekoracje

Generalnie nie lubię robić zakupów. Trochę to mało kobiece, ale tak już mam. Kiedy w końcu wybiorę się gdzieś do supermarket, to robię zapasy i wracam do domu tak obładowana, że latam kilka razy do auta, żeby wszystko przynieść do mieszkania, a nogi pode mną się uginają! No i później upycham to wszędzie gdzie się da: w lodówce, na lodówce, za lodówką, w szafkach, pod ławą, na balkonie! Obiecałam sobie, że jeśli kiedyś doczekam się własnego domu, to na pewno będzie miał on spiżarnię! I to dużą :-)
Jeśli zaś chodzi o zakupy wnętrzarskie, to całkiem już inna historia. Z tego typu sklepów mogłabym nie wychodzić w ogóle, a z pewnością przez kilka godzin - tak tam pięknie! Ostatnio biegnąc do Tesco wstąpiłam "na chwilkę" do home&you, tam zawsze przeglądam co mają w przecenie. I udało mi się kupić po korzystnej cenie kilka fajnych rzeczy. Na przykład puszkę na kawę i taką fajną cukierniczkę! Cukierniczkę taką pamiętam z mojego dzieciństwa - z domu mojej przyjaciółki :-)






























Świecznik - dzbaneczek i dzbanek na zimne napoje...


























... i dwie świeczki.























W Tesco skusiłam się na  butelkę z taką fajną zatyczką, zastanawiam się co w niej będę przetrzymywać... Może jakiś sok na zimę...


Mając akurat okazję, nie ominęłam oczywiście Zary Home - byłam tam pierwszy raz, bo dopiero niedawno otworzyli sklep w moim mieście. Wybrałam sobie kubeczek (może, póki co, będzie służył do trzymania długopisów)  i koszyczek wiklinowy na pieczywo.


A w Rossmannie znalazłam takie dwie cudne deseczki do krojenia w komplecie! Chyba jestem z nich najbardziej zadowolona i bardzo zdziwiona, że mają tam takie rzeczy :-)

























I nikt mi nie powie, że zakupy nie poprawiają kobiecie samopoczucia - oczywiście poprawiają! Tylko takie robione z przyjemnością, a nie z musu. Ja po tym weekendzie jestem taka jakaś szczęśliwsza :-)
Mała rzecz a cieszy!


Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Iza

20 komentarzy:

  1. Skradłabym Ci ten pojemnik na kawę, koszyczek na pieczywo, butelkę w której przetrzymywałabym swojskie wino, świeczki i pokusiłabym się jeszcze o cukierniczkę - wszystkie przedmioty piękne;)
    P.S. Ja również uwielbiam kupować przedmioty, które służą do ozdoby, dlatego robiąc zakupy w supermarketach przeglądam też regały z świecznikami, świeczkami, osłonkami, kwiatami itp. i zawsze coś wybiorę;D

    OdpowiedzUsuń
  2. wiesz ... to tak samo masz jak ja ... hihi

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj ja też uwielbiam takie zakupy, szkoda, że nie mam w pobliżu takich sklepów jak home&you, a w zara home nigdy nie byłam. Najbardziej podoba mi się puszka na kawę, a cukierniczkę mam podobną :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rzeczy udało ci się kupić :) Mi się, że moja babcia też miała podobną cukiernicę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne rzeczy zakupiłaś, praktyczne a zarazem ozdobne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pewnie, że zakupy poprawiają nastrój;) Twoje mega udane,przygarnęłabym większość jak nie wszystko;))) ech...tylko gdzie?:))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Ba! Zakupy wnętrzarskie najbardziej poprawiają nastrój :-) Super rzeczy udało Ci się upolować. Do Rossmana często zaglądam, bo trafiają się tam prawdziwe perełki.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie drobiazgi a cieszą oko:) Fajnie, że zakupy się udały:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zakupy się udały i to bardzo. Ja też pamietam takie cukiernice, które odmierzały porcję cukru. W moim domu też taka była ale nie wiem co się z nią stało(pewnie się zbiła). Jutro lecę do Rosmanna bo mi też się podoba taka deseczka do krojenia:))

    OdpowiedzUsuń
  10. O spiżarni marzę podobnie jak Ty i z tych samych powodów.Na zakupy wnętrzarskie mogłybyśmy wybrać się razem bo chodzę w te same miejsca:}Natomiast w Ross.jestem tak często,że nic mnie nie zaskoczy.Mam taką deseczkę w okrągłym kształcie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Wierzę Ci, bo też uwielbiaam takie sklepy i takie zakupy. Ale tylko takie. Po spożywkę - na szczęście - biega tylko mąż :-(

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne rzeczy. Świetny kubeczek i deseczki. Też ide do Rossmana :-)
    Ooo, troche zabrakło mi w tym poście Twoich Dziewczynek.
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, nie chce Was zanudzać ciągłym gadaniem o dzieciach :-))

      Usuń
  13. Wspaniałe zakupy :)) Uwielbiam takie cudowności do mieszkanka, piękne te rzeczy - wszystkie :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja bardzo lubię robić zakupy domowe, uwielbiam wręcz:) Choć od kiedy jest mała na świecie muszę się zastanawiać po 3 razy nad sensownością każdego zakupu zanim podejdę do kasy...
    Bardzo podoba mi się ten dzbanek-świeczka, takie nietypowe i deseczka do krojenia.Najbardziej jednak przypadła mi do gustu puszka na kawę. Poważnie to z tesco? A u nas taki mały wybór wszystkiego mają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Puszka na kawę z home&you, z Tesco butelka :-) Pozdrawiam

      Usuń
  15. Ale się obłowiłaś. Ja na zakupy typowo do domu to mogę chodzić codziennie. Uwielbiam to.
    Świeczki bardzo mi się podobają. A w butelce...może jakieś oleje do mięs...Pokombinuj coś ;)
    Pozdrawiam
    K.

    OdpowiedzUsuń
  16. Super zakupy,zwłaszcza puszka na kawę i białe świece.Uściski dla dziewczynek!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale udane zakupy, pieknie w Twojej kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...