piątek, 6 lipca 2012

Taca

Witam Was serdecznie po krótkiej przerwie. Ostatnio nie zaglądałam do naszego blogowego świata zbyt często, gdyż całkowicie pochłonęła mnie praca nad ozdabianiem tacy.


Wspominałam kiedyś, że chciałabym spróbować swoich sił w decoupage-u. Zamówiłam więc zestaw startowy z potrzebnymi materiałami. Znajdowały się tam farby w kolorze kość słoniowa i brązowym, podkład, lakier, klej do decoupage-u oraz lakier pękający jednoskładnikowy, dwa pędzelki gąbkowe, kilka serwetek, a także taca z surowego drewna.


 Każdą wolną chwilę ostatniego tygodnia poświęciłam owej tacy. Kiedy tylko położyłam dzieci spać zabierałam się za polerowanie, malowanie, naklejanie. Zostało mi jeszcze co prawda położenie jednej czy dwóch warstw lakieru, ale myślę, że mogę się już pochwalić efektem. Muszę przyznać, że jestem z niego zadowolona - jest co prawda trochę niedociągnięć, ale myślę, że i tak jest nieźle, biorąc pod uwagę, że to moje pierwsze spotkanie z decoupage-m :-)





No i cóż decoupage wciągnął mnie całkowicie, mam już całą listę nowych rzeczy do zdobienia :-)

Pozdrawiam Was gorąco w ten cieplutki wieczór!

13 komentarzy:

  1. Super, podziwiam, przy trójce małych szkrabów znajdujesz czas i chęci na nowe hobby.

    OdpowiedzUsuń
  2. :)
    No, no jak na pierwszy raz to super :)też próbowałam "dekupażowania;)" ,ale jestem nerwus i te cieniutkie serwetki doprowadzały mnie do szału
    Wracaj do na częściej

    Pozdrawiam ! -Olka

    OdpowiedzUsuń
  3. wow!!!!!!


    ale pięknie!!
    no prosze i odkryłaś swój kolejny talent :)

    na serio taca jest przepiękna!!!



    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Pieknie wyszła!!! ja również podziwiam!!! debiut uważam za udany, laik ze mnie w tej kwestii, ale dla mnie rewelacja;))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Brawo,brawo!Nigdy bym nie zgadła,że to Twój pierwszy raz!I motyw jaki wdzięczny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. pięknie taca wyszła. A przy trójce małych rozbrykanych szkrabów znalezienie chwili czasu na hobby jest godne podziwu.
    Pozdrowionka zostawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Taca wyszła przepieknie brawo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem pelna podziwu Izuniu!!! nigdy bym nie pomyslala ze oddasz sie robotkom recznym:) i tez bym taka chciala, pokazesz jak zrobic co.../ip/ gratulacje i pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  9. Napatrzeć sie nie mogę na tą tacę. Jeszcze takiej pięknej nigdzie nie widziałam. Wyszła ci na medal. Podziwiam Cie i gratuluję:))

    OdpowiedzUsuń
  10. taca wyglada ślicznie! Podobają mi się motywy i cudowne przecierki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cieszę się, że taca Wam się podoba!
    A co do wyrazów uznania, że ja tak czas znajduję na hobby przy trójce dzieci, to chyba mi się nie należą. Robię to z czystego egoizmu - musiałam zacząć myśleć o sobie, żeby nie zwariować. Od dwóch lat zajmuję się tylko domem i dziećmi i mimo całej miłości, jaką do nich żywię, potrzebuję urozmaicenia. Szukam go zatem w hobby - w takim, które nie każe mi wychodzić z domu, bo z wyrwaniem się z niego jest u mnie bardzoooo ciężko ;-)

    Pozdrawiam Was serdecznie
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  12. O proszę . Wpadam z rewizytą a tu taka piękna taca! I całkowicie bez doświadczenia? Wyszła Ci pięknie. Widać, że bardzo dopieszczona praca!

    OdpowiedzUsuń
  13. Super taca, zdolna dziewczyna z Ciebie!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...