Witam Was serdecznie po krótkiej przerwie. Ostatnio nie zaglądałam do naszego blogowego świata zbyt często, gdyż całkowicie pochłonęła mnie praca nad ozdabianiem tacy.
Wspominałam kiedyś, że chciałabym spróbować swoich sił w decoupage-u. Zamówiłam więc zestaw startowy z potrzebnymi materiałami. Znajdowały się tam farby w kolorze kość słoniowa i brązowym, podkład, lakier, klej do decoupage-u oraz lakier pękający jednoskładnikowy, dwa pędzelki gąbkowe, kilka serwetek, a także taca z surowego drewna.
Każdą wolną chwilę ostatniego tygodnia poświęciłam
owej tacy. Kiedy tylko położyłam dzieci spać zabierałam się za polerowanie, malowanie, naklejanie. Zostało mi jeszcze co prawda położenie jednej czy dwóch warstw lakieru, ale myślę, że mogę się już pochwalić efektem. Muszę przyznać, że jestem z niego zadowolona - jest co prawda trochę niedociągnięć, ale myślę, że i tak jest nieźle, biorąc pod uwagę, że to moje pierwsze spotkanie z decoupage-m :-)
No i cóż decoupage wciągnął mnie całkowicie, mam już całą listę nowych rzeczy do zdobienia :-)
Pozdrawiam Was gorąco w ten cieplutki wieczór!
Super, podziwiam, przy trójce małych szkrabów znajdujesz czas i chęci na nowe hobby.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńNo, no jak na pierwszy raz to super :)też próbowałam "dekupażowania;)" ,ale jestem nerwus i te cieniutkie serwetki doprowadzały mnie do szału
Wracaj do na częściej
Pozdrawiam ! -Olka
wow!!!!!!
OdpowiedzUsuńale pięknie!!
no prosze i odkryłaś swój kolejny talent :)
na serio taca jest przepiękna!!!
pozdrawiam :*
Pieknie wyszła!!! ja również podziwiam!!! debiut uważam za udany, laik ze mnie w tej kwestii, ale dla mnie rewelacja;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Brawo,brawo!Nigdy bym nie zgadła,że to Twój pierwszy raz!I motyw jaki wdzięczny:)
OdpowiedzUsuńpięknie taca wyszła. A przy trójce małych rozbrykanych szkrabów znalezienie chwili czasu na hobby jest godne podziwu.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka zostawiam:)
Taca wyszła przepieknie brawo :)
OdpowiedzUsuńJestem pelna podziwu Izuniu!!! nigdy bym nie pomyslala ze oddasz sie robotkom recznym:) i tez bym taka chciala, pokazesz jak zrobic co.../ip/ gratulacje i pozdrowionka
OdpowiedzUsuńNapatrzeć sie nie mogę na tą tacę. Jeszcze takiej pięknej nigdzie nie widziałam. Wyszła ci na medal. Podziwiam Cie i gratuluję:))
OdpowiedzUsuńtaca wyglada ślicznie! Podobają mi się motywy i cudowne przecierki:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że taca Wam się podoba!
OdpowiedzUsuńA co do wyrazów uznania, że ja tak czas znajduję na hobby przy trójce dzieci, to chyba mi się nie należą. Robię to z czystego egoizmu - musiałam zacząć myśleć o sobie, żeby nie zwariować. Od dwóch lat zajmuję się tylko domem i dziećmi i mimo całej miłości, jaką do nich żywię, potrzebuję urozmaicenia. Szukam go zatem w hobby - w takim, które nie każe mi wychodzić z domu, bo z wyrwaniem się z niego jest u mnie bardzoooo ciężko ;-)
Pozdrawiam Was serdecznie
Iza
O proszę . Wpadam z rewizytą a tu taka piękna taca! I całkowicie bez doświadczenia? Wyszła Ci pięknie. Widać, że bardzo dopieszczona praca!
OdpowiedzUsuńSuper taca, zdolna dziewczyna z Ciebie!
OdpowiedzUsuń